„Nikt nie jest doskonały” – oczywiście każdy o tym wie. Warto jednak pamiętać, że ten fakt nie może być wymówką, lecz motywacją do nauki i zmian. Nikt też nie rodzi się doskonałym kochankiem, z niezawodną intuicją. Seks, który potrafi dać kobiecie rozkosz to sztuka którą należy się uczyć – często całe życie. Bo każda z nas jest odrobinę inna. Dziś nie napiszę Wam, co robić by było jej dobrze. Będzie o tym, czego raczej unikać!
Zobacz czego nie robić na randce: darmowe-pornosy.pl/gwalt
1. Nie traktuj jej jak przedmiot jednorazowego użytku.
Jeśli nawet zamierzasz spędzić z nią tylko jedną noc, lub kilka chwil. Jeśli nawet wybrałeś ją spośród wielu ofert, erotycznych portalów towarzyskich – nie tylko dla niej, lecz też dla siebie – nie traktuj jej obcesowo.
2. Nie pytaj „to jak lubisz?”
Nie chodzi o to, żebyś pieścił „na ślepo”, ale w końcu nie pytasz jej o ulubiony smak lodów, ani o to jaki styl ubierania preferuje. Zamiast pytać jak, w dodatku przed zbliżeniebm, spytaj w trakcie wspólnej zabawy o to w jaki sposób woli, gdy „to” robisz, czy woli w ten sposób, czy inny.
3. Nie przechodź od razu do rzeczy.
Choć byś marzył o zanurzeniu się już w jej wnętrzu i wrzał (za pewnymi wyjątkami) – nie przechodź od razu do rzeczy. Podobnie nie wpychaj w jej dziurkę palców i żadnych przedmiotów fallicznych jeśli Ona nie jest jeszcze na tyle rozbudzona tj. nie jest wilgotna. W ten sposób prędzej możesz zadać kobiecie ból, a na pewno nie sprawisz, że będzie wiła się z podniecenia.
4. Nie skupiaj się uparcie na jednym.
Doskonale wiem, że kobieca muszelka, pochwa, tyłeczek – to niesamowicie pociągający widok dla męskich oczu. Jednak ogromnym błędem jest skupianie całych pieszczot tylko i wyłącznie na tych miejscach, pomijanie gry wstępnej (przeznaczonej w dużej mierze ustom, piersiom, karkowi, udom itd., itp.) i uparte „wiercenie” wokoło jej kobiecego pączuszka.
5. Nie udawaj mistrza pocałunkóbw z języczkiem
Gdy namiętność między dwojgiem jest jak gorący żar, gdy na tyle gra zmysłów między wami się potoczy – to wzajemna penetracja w trakcie pocałunków może być zrozumiała. Inaczej ma się sprawa jeśli chodzi o krótkie znajomości i pierwsze chwile erotycznych uniesień. Twój wpychający się do jej ust język, może być dla niej nawet odpychający. Być może Ona lubi takie pocałunki… Być może, dlatego warto byś zaczął ostrożnie – wyczuj ją. Sprawdź czy Ona z wzajemnością oplecie Twój język swoim!
6. Twoje podboje, pozostaw własnym wspomnieniom – ewentualnie kumplom.
Bez znaczenia kim Ona dla Ciebie jest. Nikt nie lubi być pod presją, a tym bardziej być porównywany. Nie ważne, że ty chciałbyś tylko się pochwalić – lepiej zabłyśnij czynem. Choćby Twoim zamiarem było tylko zaspokojenie jej ciekawości – uwierz, nawet jeśli pyta Cię o to, to woli tego nie wiedzieć.
7. Nie gryź jej uszu, nie rób malinek.
Tylko podlotki mogą „lubić” (lub nie wiedzieć jeszcze, że nie lubią) tego typu „pieszczoty”. Podgryzanie uszek, podobnie jak wkładanie do nich języka jest mało podniecającą czynnością. Natomiast malinki poza możliwym byciem dowodem zdrady są jedynie obciachem trudnym do ukrycia…
8. Nie oszczędzaj na wodzie i „mydle”
Wybaczcie szczerość, rzecz jasna ten punkt tyczyć się może tylko niektórych. Jednak zamiast unosić się honorem – zadbaj o własną higienę. Nie chodzi tylko o dobry antyperspirant, ale też o świeżość Twojej męskości.
9. Pamiętaj że ty nie jesteś piekarzem, a ona nie jest ciastem na drożdżówki
Nie ściskaj jej piersi i pośladków z całych sił, nie gnieć, nie miętol – tylko pieść! Z wyczuciem, delikatnością. Najpierw trzeba rozbudzić każdy centymetr by móc pozwolić sobie na bardziej zdecydowany dotyk, a i wtedy należy zachować pewną ostrożność. Podobnie rzecz ma się z jej łechtaczką, nie uciskaj jej jak by to miało spowodować, że nagle guziczek zadziała a Ona eksploduje.
10. Nigdy przenigdy!! Nie daj się prosić!
No chyba, że Ona jest żoną Twojego przyjaciela, albo jej gabaryty stanowczo Cię przytłaczają A poważnie, jeśli kiedykolwiek dawałeś jej sygnały, że ją pragniesz, że ci się podoba – nie pozwól się prosić. Dla uwodzonej kobiety, odmowa – równa się uchybieniu jej atrakcyjności. Nie zdziw się, że będzie na Ciebie wściekła i uszczypliwa.
11. Nie pozostawiaj jej niezaspokojonej – tym bardziej gdy sam szczytowałeś.
To niewybaczalne. To tak, jak byś potraktował ją jak maszynkę do seksu. Przedłużając moment własnego szczytowania – wzmacniasz swoje doznania, dzięki temu wyrównujesz też jej szanse na osiągnięcie rozkoszy. Choć nie zawsze może chodzić o jej możliwości czasowe, być może warto czasami skupić się na własnych taktykach i jej czułych miejscach. W każdym razie jeśli pragniesz kiedykolwiek jeszcze utonąć w jej wnętrzu i odurzyć się jej zapachem – zadbaj o jej rozkosz.
12. Nie myl filmów porno z rzeczywistością.
Jakkolwiek potrafią nakręcić, to na ogół mają mało wspólnego z realnym seksem, doznaniami i potrzebami kobiety. Hmm fakt, niektóre akty z filmów porno mogą być źródłem pewnych kobiecych fantazji – ale nie każda fantazja jest tak samo podniecająco gdy staje się rzeczywistością. Skup się na tym czego Ona pragnie i czego oczekuje.
13. Jaki fiut jest, „każdy” (komu dane) widzi i o tym się nie dyskutuje.
Nie pytaj więc głupio, czy nie jest za krótki, czy nie za chudy. Oczekujesz szczerej odpowiedzi, pocieszenia, czy liczysz na lepsze doznania dzięki temu?
14. Nie bądź leniem
Nawet jeśli Ona ubóstwia pozycję na jeźdźca – nie każ jej odwalać całej roboty. Podobnie nie pozwól by Twój brak wyobraźni spowodował, że wasz seks stanie się nudny. Samoobsługi wymaga tylko wibrator.
15. Nie znikaj bez słowa po wszystkim.
To niby jasne, wszystkiego czego od niej oczekiwałeś, to zaznanie kilku chwil nieziemskiej rozkoszy. Jeśli nie zamierzasz już nigdy się z nią spotkać – to OK, nie ma potrzeby się produkować. Co najwyżej w jej przekonaniu będziesz tylko nie wartym wspomnień gnojkiem. Jeśli jednak jest inaczej – poświęć kilka chwil na parę czułych/miłych słówek. Nie wskakuj od razu w spodnie i nie pytaj „to kiedy następny raz?”. Nie zasypiaj natychmiast po wspólnym maratonie uniesień, odwracając się do niej plecami. Pozwól się pragnąć!
Mam nadzieje, że tych kilka rad pomoże uniknąć wam niejednej gafy – a jeśli już taka ci się przytrafi to wyciągnij z niej lekcję. Niech tych kilka uwag, będzie dla was motywacją do bycia jeszcze lepszymi kochankami.
